Działalność przy foliarkach jest dla mnie całkowicie nie
zajmującym działaniem. Robię to, bo nie mam nic innego, jako, że jakoś wypada
zarobkować, lecz kiedy mam być szczera to pakowanie wyrobów nie powoduje we
mnie żadnych uczuć. Nie ogarniam jak ludzie mogą angażować się w takiego
rodzaju profesję i być z niej dumni, ja nie mogę. Pakowaczka to po prostu
urządzenie, nic nadto, czym się tu pasjonować. Jeszcze kumam oddanie
przemysłowca bądź pośrednika foliarek, dla których to może być nawet całkiem
łatwe, lecz dla mnie? Stałam się tu jedynie płatnym robotnikiem, tak więc jak
miałoby mnie to poruszać. Jest mi zupełnie wsio jedno, czy mam owe błazeńskie
śrubki pakować rękami, czy maszynowo. W sumie automat pakujący mi w tym pomaga,
lecz to wyłącznie złudzenie, przy maszynie pakującej muszę nieprzerwanie być
skupiona, aby nie spowodować wypadku dajmy na to, bądź by pakowaczka się nie
zacięła, a jak się zacina, to mam wtedy trudność. Pakowanie rękami bywa dla
mnie sporo fajne, dlatego, że nie potrzebowało ode mnie angażowania myśli. Mogłam
sobie marzyć o niebieskich migdałach albo mówić z partnerkami w pracy, a
obecnie mogę sobie wyłącznie debatować z foliarką.
foliarki na nowych warunkach
Jestem toteż rozgoryczona tym, iż wytwórca nabył tę
przeklętą zgrzewarkę termokurczliwą. Odebrała mi owa wszystką zabawę z posady w
tym miejscu. Na dodatek w tej krainie dowolne zakłady produkcyjne już miały
najsamprzód wbudowane foliarki , wobec tego nie mam gdzie poszukiwać pracy,
którą tak kochałam. Czeka mnie stąd mnóstwo szukania innej profesji.
Pakowaczki przekształciły zakłady przemysłowe i metody
pakowania. I zmieniły moje nastawienie do nowoczesności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz