piątek, 26 lutego 2016

Owijarki w wyrobie mebli.


Owijarki
Owijarki
Założyłam spółkę drzewiarską, jaka robi meble. Meble są do składania własnymi rękami w domu. Wiąże się z tym jakiś kłopot. Dowolny fragment musi się opakować oddzielnie, poniektóre fragmenty są długie i nie każda maszyna do pakowania byłaby w stanie takiego rodzaju wymiary paczkować. Stanęłam przed selekcją odpowiedniej maszyny pakującej. Każdy z specjalistów nęcił mnie swym artykułem, ale dobrałam zawijarki pracujące poziomo. Dlatego, że zaprezentowało się, że możemy owymi zapakować akurat mocno kilkumetrowe artykuły i na przykład ścianki szaf rewelacyjnie się nimi zapakowuje. Od chwili, gdy mam w fabryce owijarki do opakowywania desek, to nie mam żadnego ambarasu. Razem z innymi maszynami do pakowania, jakie paczkują odmienne części i dopakowywane do nich zespoły ze nakrętkami i klamkami, to posiadam całościowy zestaw do paczkowania mebli. 

Owijarki w przeszłości i teraz


Te meble są tym sposobem pięknie i praktycznie spakowane, a konsumenci są usatysfakcjonowani. Nasz pradziad również prowadził tego typu fabrykę meblarską, lecz wtenczas fabrykanci byli zmuszeni obchodzić się bez zawijarek i rozlicznych innych automatów pakujących. Dopiero od czasu kiedy zrobiono syntetyki oraz torebki foliowe nadciągnęła pasja zapakowywania wszystkiego folię. W dodatku uprzednich latach nie wytwarzało się umeblowania w częściach, a jeżeli nawet, to nikt ich nie zapakowywał i owijarki nie stawały się niezbędne. Czasy jednak się przeobraziły, a razem z nimi potrzeby kupujących. Prędko przerzuciliśmy się na towary spakowane przemysłowo, a nie paczkowane na poczekaniu w sklepach. Nierzadko mam wrażenie, iż konieczność ta została nienaturalnie wytworzona, przy okazji uefektywniania człowiekowi egzystencji, ale jakoś nikt nie widzi, iż zapakowanie produktów znacznie podraża ich cenę. Szalenie mniej kosztowne bywały w dawnych czasach, gdy opakowywano je w domach towarowych. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz